Wstał kolejny dzień po tym jak
ludzkość dowiedziała się o istnieniu gaciowych trolli i chyba nadszedł czas,
aby zadać sobie to pytanie: Pić albo nie
pić? Oto jest pytanie ...
Tym właśnie poetyckim akcentem
chcę oczyścić Wasze umysły po przeczytaniu mojego wstrząsającego artykułu o
gaciowych trollach :D Tak na marginesie, zgłosili się do mnie amerykańscy
reżyserzy z prośbą o pozwolenie na nakręcenie najnowszych przygód agentów
Muldera i Scully, którzy to mieliby wyjaśnić tajemnicę gaciowych trolli. Na
szczęście szybko wybiłem im ten pomysł z głowy przy pomocy słowa, które z
angielskiego znam najlepiej (właśnie z ich filmów kina akcji), a który można
także wyrazić poprzez wysunięcie środkowego palca. Przecież teraz każdy już wie,
że gaciowe trolle są , były i będą wśród nas i jakieś czuby od kosmitów nie
muszą ich wcale szukać .
Wracając do tematu dzisiejszego -
czy warto pić? No niby zdania na ten temat są podzielone, ale gdyby nie alkohol
i jego niezwykłe właściwości zmieniające spostrzeżenie naszego świata , mogłoby
nas tu dzisiaj nie być. Przecież My Słowianie lubimy dużo wypić i to właśnie
dzięki płynom wysokoprocentowym powstał nurt koloryzacji. Dzięki alkoholowi i
jego skutkom ubocznym powstało 99% moich postów na tej stronie (nie liczę tego o
gaciowych trollach, bo gdybym napisał, że widzę je po wódzie, to pewnie nie
zostałbym Tolkienem naszej ery, ale zapewne pisanie następnych postów
ograniczałby mi kaftan). Więc czy warto
pić? Moje zdanie jest takie: oczywiście,
że nie, no ale czego nie robi się dla koloryzacji i oczywiście dla Was - naszych
Czytelniczek i Czytelników. W moim przypadku mogę powiedzieć , że alkohol jest
dla mnie jak monety dla szafy grającej - wrzucasz, ile wlezie i delektujesz się
muzyką dla uszu. Wtedy wypływają ze mnie dobre teksty, niczym dobra nuta z
maszyny. Po prostu klasyczny ze mnie
marker - zalej go spirytusem a rozpisze się, że ho.
Czasami trzeba poprzytulać
porcelanę czy wstać rano z koja i zaśpiewać refren piosenki taniej podróby boysbandu
zza wielkiej wody "Zawiruje cały świat..". No ale przecież nikt nie
mówił, że będzie łatwo. Ale Wy nie pijcie alkoholu, bo to samo zło. Alkohol
jest jak TVN dla fanów radia Maryja czy PiS-u. Zostawcie to nam, my zrobimy to
za Was, a doznaniami w trakcie i po upojeniu podzielimy się na łamach blogu.
Będziemy dla Was jak ekipa z programu "Pogromcy mitów" - zrobimy to
dla Was i dla Waszego bezpieczeństwa (no co, po prostu lubię ten program, tylko
będzie mniej wybuchów, no chyba że śmiechu - to na pewno). Co najwyżej później
się upomnimy o część Waszej wątroby :D no chyba oddacie kawałek?
Tak więc teraz apel do nas,
Drodzy Zakoloryzowani: dla dobra naszych Czytelniczek i Czytelników zgłaszam
następną imprezę pod ciekawą nazwą: "Noc z literaturą". Dlaczego
właśnie taka nazwa? Już wyjaśniam, no bo po pierwsze pojedziemy z literatek, a
po drugie zgłębimy takie dzieła, jak Pan Tadeusz 0.7l , Soplicę 0.7l, a na
odchodne zagra litrowy Chopin. Myślę, że taki kulturalny zlot poetycki rozjaśni
nasze umysły, ba! może nawet doda nam skrzydeł (imprezę robimy u nas, bo nisko
mieszkamy i najwyżej od lotów przybędzie góra parę siniaków i gipsu na nogach,
gdyby ktoś chciał polatać).
ZAKOLORYZOWANI! Czy jesteście gotowi zrobić wielki krok dla ludzkości? Bo ja tak - moja wątroba już na samą myśl o takiej imprezie trzącha się jak wychudzony York noszony na rękach dostojnych dam. No chyba nie każecie mi wypowiedzieć magicznych słów : Ze mną się nie napijecie ?
Drogi Markerze!
OdpowiedzUsuńPoruszyłeś tutaj bardzo ważny temat. Otóż też jestem gotowy poświęcić się dla ludzkości i w piękny piątkowy wieczór zatopić usta w dostojnej szklaneczce:)
Mam nadzieję, że gaciowe trolle (jestem fanem!!!) nie wyniosą mi nic z lodówki i będę w stanie swój plan zrealizować,
Pzdr!
Jak to dobrze przy sobocie iść na flaszkę po robocie ! :D
UsuńWow, bardzo się cieszę, że gaciowe trolle zdobywają pomału rzeszę fanów :D Może zrobią im święto albo wpiszą je do naszej kultury narodowej :D
Czy istnieje szansa, żeby dołączyć do Was przynajmniej na jedną imprezę? Przy Was to nawet żadne opary nie są potrzebne! :) co Wy pijecie?
OdpowiedzUsuńUjawnij się, napisz kim jesteś, podaj namiary na siebie, a wówczas zobaczymy, co da się zrobić w tej kwestii ;-)
UsuńPS
Najlepiej będzie, jak zaczniesz komentować nasze posty, logując się wcześniej na konto Google, gdyż od tej pory będziemy wiedzieć, że Ty to Ty.
Nie masz konta? Załóż i po sprawie ;-)
Co pijemy? Trunki wszelakie, kto co przyniesie, byle by nie miało czaszki na etykiecie. Kiedyś nawet rąbnąłem przez pomyłkę płyn do spryskiwaczy. Jedyny plus tego doznania to fakt, iż rano nie miałem zaparowanych szyb w aucie!
UsuńJako pierwsza z Zakoloryzowanych powiem:
OdpowiedzUsuńTAK, JESTEM GOTOWA ;-D
Jak to mówią- dobro jednostki należy poświęcić dla dobra ogółu.Toteż i ja stanę w szeregach do boju z Soplicą, Panem Tadeuszem, a nawet królem Sobieskim jak trzeba będzie.
OdpowiedzUsuńPo takiej batalii efekty na blogu murowane.